Migawki z rowerowych tras Józefa Klibera w roku 2017

Józef Kliber po ubiegłorocznym sezonie, w którym przejechal około 21 tys. km i odbył rowerową
pielgrzymkę na trasie Cyprzanów- Rzym, nie zwolnił tempa w roku 2017.
Udało mu się nawiązać kontakt z GRUPĄ KRUPA z Krupskiego Młyna, działającą przy parafii św. Józefa, która od roku 2010 prowadzi bardzo aktywną działalność rowerowo – pielgrzymkową, od roku 2013 także poza granicami kraju: do Wilna, Rzymu, na Bałkany oraz do Tallina.
Wyprawy te trwają niedłużej niż 3 tygodnie i nie przekraczają 2 tyś. km.
W tym roku w ramach MISJI FATIMA (bo to 100 lat fatimskich objawień) Grupa Krupa wybrała się na południe Europy.

A oto zapis skrócony wyprawy(etapami), która odbyła się w dniach 24.06 – …07.2017.
1. Krupski Młyn-Mikołów-Oświęcim-Wadowice-Myślenice – 160 km, średnia 22 km/h
2. Myślenice-Mszana Dolna-Bardejov (Śłowacja) – 152 km
3. Bardejov – Kisvarda (Węgry) – 182 km, średnia 23,4 km/h
4. Kisvarda – Zalau ( Rumunia) – 166 km, średnia 22 km/h
5. Zalau – Ludus (Rumunia) – 153 km, średnia 18,2 km/h (dużo wzniesień)
6. Ludus – Avrig ( Rumunia) – 142 km, średnia 18,2 km/h
7. Avrig – Corbeni (Rumunia) – 125 km, średnia 14,9km/h (podjazd 33km na 2050m, nachylenie 7-12%, drugi na szczycie najstarszy w grupie nasz Józef, potem ciężki zjazd 50km.)
8. Corbeni – Aleksandria (Rumunia) – 195km, średnia 23,8km/h, trasa z górki i wiatrem, upał do 40 stopni C.
9. Aleksandria – rowerami do promu /przeprawa Rumunia-Bułgaria/ – dalej rowerami do Wielkie Tyrnowo (Bułgaria) – 130 km, średnia 17,6 km/h, upał: woda w bidonie jak z czajnika.

W ciągu 9 dni jazdy grupa przejechała 1405 km, średnia dzienna 156 km, a suma przewyższeń
wyniosła 9606 m.
W następnych dniach zwiedzano Wielkie Tyrnowo, pogoda była różna, ulewy, a potem powrót
wielkich upałów.
W związku z tym postanowiono przejechać autokarem na Camping Akti Oneirou.
Tam nasz Józef Kliber – choć najstarszy – przejechał dodatkowo 130 km.
Tak więc w sumie Józek przejechał 1535 km.

W ciągu prawie calego roku 2017 Józef Kliber przejechał prawie 23.200 km.

tekst Stefan Mehlich (w oparciu o stronę internetową)
foto Józef Kliber