Koledzy z Mikołowa zmienili datę rajdu mikołowskiego i tak się stało, że były 2 w 1 rajdy.
My nie chcąc opuścić żadnej imprezy wybraliśmy na początek metę rajdu w Ornontowicach a następnie udaliśmy się do Palowic.
Na mecie rajdu w Ornontowicach dostaliśmy pamiątkowe znaczki 50-cio lecia PTTK Mikołowa i uczestniczyliśmy w ciekawych konkursach sprawnościowych.
Natomiast w Palowicach piekliśmy kiełbaski przygotowane przez sekcję Krokus z Jastrzębia. Były też przejażdżki na koniach lub bryczką i rzut oponą.
Na obie imprezy przyjechał też kol. Jan Rychli z Pyskowic członek ZG Komisji Turystyki Kolarskiej w Warszawie. Po zakończeniu imprezy został symbolicznie położony maszt z flagami, który ponownie stanie w przyszłym roku.