MAJÓWKA „WANDRUSÓW”

Do „Wandrusów” niedawno dołączyła koleżanka Ela. Ten „nabytek” procentuje nam aktywnością, jaką niegdyś wykazywali się członkowie starej kadry „sokoła”. Jej inicjatywą była artystyczna oprawa rozdania pucharów, oraz „majówka dla zakochanych”. Więc o tej imprezie słów kilka.

Spotkaliśmy się na terenie ogródków działkowych ”ZIELONY JAR” w Żorach. Miejsce przepiękne z zapleczem socjalnym, możliwością nagłośnienia i wsparciem ze strony życzliwego nam zarządu ogródków działkowych. Do zabawy mogli dołączyć się nie tylko rowerzyści, ale i gospodarze ferm ptasich, ranczerzy i plantatorzy upraw własnych.

Na miejscu rozegraliśmy konkursy; specjalny „STRZAŁĄ AMORA” do serca, dla par i singli oddzielnie. Był wyścig w workach – konkurencja z harcerskich rajdów zapomniana, ale ile emocji ku temu, kto był ten widział.

W ognisku piekły się ziemniaki w popiele (25 lat nie jadłem takich), do tego grochówka bez ograniczeń. Puchar dla najliczniejszej drużyny wywieźli Jastrzębiacy, koledzy zza miedzy. Ubolewać należy, iż „stara gwardia WANDRUSA” liczebnością nie zachwyciła, może sobota to nie jej dzień??

Tekst MS
foto archiwum Wandrusa