Kolejna wycieczka na „Konec Sweta” poprowadzona perfekcyjnie przez kol. Józefa, malowniczymi dróżkami Bzia, Pielgrzymowic, Zebrzydowic i Czeskiej Republiki. Na granicy zakupy w czeskim sklepie, następnie przejazd na „Konec Sweta”. Po polsku „Koniec Świata”(dla niewtajemniczonych) to nazwa uroczego lokalu znajdującego się tuż przy granicy z naszym krajem. Nie skorzystaliśmy z usług w/w lokalu gdyż był czynny dopiero od godz.14.00. Wróciliśmy do Żor i wtedy zaczął padać deszcz. My przejechaliśmy całą trasę około 55 km bez kropli deszczu a prognozy mówiły o obfitych opadach.