Tegoroczny lipiec dla rowerzystów był niezbyt łaskawy. Tylko kilka dni mogliśmy zaliczyć do pogodnych z aurą sprzyjającą miłośnikom rowerów. Niestety niedziela 31 VII do nich nie należała. Szkoda bo żorski MOSiR przedstawił bardzo interesującą propozycję spędzenia popołudnia ale na aurę wpływu nie miał. Na rowerową wycieczkę zdecydowała się tylko gromada najodporniejszych „nieprzemakalnych”. Wyruszyliśmy spod hali sportowej aby leśnymi szlakami dotrzeć na strzelnicę „DĘBINA” gdzie Bractwo Kurkowe przygotowało „Otwarte zawody strzeleckie”. Wandrusom szczęście sprzyjało. W kategorii kobiet koleżanki Gabrysia Wienconek zajęła I miejsce, a Stefania Zając III. W grupie męskiej zwyciężył autor tej relacji Marian Stokowiec. Imprezę uświetniło smażenie kiełbasek zasponsorowanych przez MOSiR. Tylko aura nie dopisała. Szkoda bo uczestników byłoby znacznie więcej.