To już czwarta edycja majówki zorganizowanej przez naszą koleżankę Marię, tym razem śladami Marszałka Józefa Piłsudskiego. Ja uczestniczyłem po raz pierwszy w tej imprezie, która była przygotowana wręcz wzorowo. Trasy opracowane, jechaliśmy tylko po ścieżkach i szlakach turystycznych bez błądzenia, były też identyfikatory dla uczestników.
W pierwszy dzień wyruszyliśmy o 21:00 na nocną wycieczkę pod Belweder i pomnik J. Piłsudskiego, widzieliśmy też samochód Marszałka. Ścieżki rowerowe w stolicy są super, całą trasę nocną około 40 km przejechaliśmy bez jazdy ulicami. Nasi przewodnicy Maria i Piotr poprowadzili nas w każdym dniu perfekcyjnie. Powrót na bazę o 01.00 dnia następnego.
W sobotę jechaliśmy do Sulejówka gdzie mieszkał Marszałek i jest muzeum poświęcone J. Piłsudskiemu. Na trasie widzieliśmy bunkier z II Wojny Światowej, siedzibę Szwadronu Kawalerii Wojska Polskiego, spalony dworek, Barek na Dakowie (super pierogi z sarniny) i Mazurski Park Krajobrazowy w Mazowieckim PK.
Niedzielny etap był poprowadzony do Otwocka Wielkiego gdzie jest pałac z1682. Fundatorem pałacu w Otwocku Wielkim był Kazimierz Ludwik Bieliński– jedyny syn wojewody malborskiego Franciszka Jana. www.google.pl/#q=otwock+wielki W Korczewie zwiedziliśmy stary żydowski cmentarz. Byliśmy w Muzeum Ziemi Otwockiej zwane „Bermanówką”. Na bazę wracaliśmy koleją gdyż musieliśmy wracać do domów i jeszcze zagłosować.
Trasę z soboty można zobaczyć na traseo.pl.
Mario dziękujemy za wspaniałą imprezę turystyczną, uczestnicy.