W sobotni majowy poranek na Rynku w Żorach spotkali się sympatycy dwóch kółek by wziąć udział w wycieczce rowerowej po naszym mieście i jego okolicach. I właśnie w taki oto sposób spędzić rodzinnie majówkę.
Pogoda co prawda nie zachęcała do spędzania czasu na wolnym powietrzu ale dla wytrwałych turystów kolarzy temperatura w granicach dwunastu stopni nie sprawia wielkiego problemu. Wręcz przeciwnie sprawia że chce się jechać.
Tak więc po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia cała grupa która zebrała się na Rynku żwawo ruszyła w drogę.
Trasa prowadziła bocznymi ścieżkami w kierunku Rogoźnej i Roju aż do Boryni gdzie przy pałacu został zaplanowany postój na zregenerowanie sił. Młodsza grupa turystów nie miała zamiaru odpoczywać gdyż przy pałacu znajduje się plac zabaw z ciekawymi atrakcjami.
Po krótkim odpoczynku grupa ruszyła w dalszą drogę pięknymi ścieżkami rowerowymi miasta Jastrzębie oraz gminy Pawłowice. Dokładniej mówiąc w kierunku Krzyżowic i Warszowic.Dalsza trasa to już kierunek nasze miasto, Baranowice gdzie zatrzymaliśmy się na chwilę przy pałacu. A dalej to już Kleszczów i na Kleszczówkę do Parku Piaskownia gdzie czekało już na zmęczonych i zziębniętych uczestników rozpalone ognisko.
Ognisko w tym dniu było mocno oblegane przez kolarzy to nie wątpliwie jedna z większych atrakcji w tak chłodny dzień. Choć atrakcji było więcej gdyż na teren parku gdzie zlokalizowana była meta wycieczki przyjechali z wielkim hukiem strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żorach by zrobić pokaz i zaprezentować sprzęt strażacki.
Bardzo dziękujemy dzielnym strażakom za poświęcony nam czas.
Podsumowując dzisiejszą wycieczkę można napisać:
-31 kilometrów
-35 uczestników
-12 stopni
-2 pałace
-6 dzielnych strażaków