W upalną sobotę 28.07.2018 r. już od godziny 9.00 na żorskim rynku zaczęli pojawiać się rowerzyści z pomarańczowymi elementami strojów i podobnie na pomarańczowo ozdobionymi rowerami, by wpisać się na listę uczestników II Rajdu Rowerowego Odjazdowy Bibliotekarz zorganizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Żorach przy współpracy i wsparciu KTK PTTK WANDRUS Żory. Do godziny 10.00 o której nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi startowej zebrało się dobrze ponad setka rowerzystów w tym całkiem spora grupa dzieciaków. Jeszcze przed startem Pani Dyrektor MBP przywitała uczestników oraz przedstawiła intencje i cel Rajdu, a także odczytała I fragment książki by następnie wspólnie z Prezydentem m. Żory dokonać jego otwarcia poprzez przecięcie, a jakże! pomarańczowej wstęgi. Następnie rowerzyści zostali podzieleni na 5 peletoników, by pod opieką Przodowników z Wandrusa ruszyć na 16-kilometrową trasę. Trasa przygotowana przez Prezesa Klubu, została poprowadzona z wykorzystaniem istniejących ścieżek rowerowych, spora część drogami leśnymi oraz ulicami o niskim natężeniu ruchu. Na trasie przewidziano 3 miejsca odpoczynkowe tj. wieża Gichta, Bar Borowik oraz Park Cegielnia gdzie panie bibliotekarki przygotowały serwis napojowy do uzupełnienia płynów w organizmach kolarzy. Na postojach odczytane zostały kolejne 3 fragmenty książki, które były elementami konkursu którego finał nastąpił na mecie Rajdu przy siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej na os. Pawlikowskim. Ale zanim tam dotarliśmy i zostaliśmy przywitani jak kierowcy Formuły 1 ostatni etap rajdu od Ronda Wodzisławskiego odbył się w formie PARADY ROWEROWEJ, gdyż wszystkie peletoniki połączyły się i w asyście policji, przy dźwiękach dzwonków i klaksonów pomarańczowy korowód dotarł na metę!!
A na mecie piękne dziewczyny z flagami jak na Formule 1, stoły zastawione jadłem i napitkami by podreperować nadwątlone siły uczestników, no i oczywiście konkursy przygotowane i prowadzone przez niezawodną i uroczą Panią Kasię i jej koleżanki. A następnie dyplomy, nagrody, pomarańczowa wata cukrowa… itd…. itp.., a wszystko w radosnym nastroju dobrej zabawy na świeżym powietrzu!!! Kto był i uczestniczył to wie że warto było, bo bibliotekarze naprawdę się postarali, a kto nie chciał lub nie mógł niech żałuje, ale będzie miał szansę już za rok!! na kolejnym już III Rajdzie.
I jeszcze podziękowania dla moich koleżanek i kolegów z Wandrusa / Gabi, Nela, Wiśnia, Jurek, Józef i 2 Janki / za sprawne i bezpieczne przeprowadzenie uczestników od startu do mety, a przecież było kilka trudniejszych odcinków, bo nie mamy jeszcze w Żorach zintegrowanego systemu ścieżek rowerowych.
A zdjęcia z imprezy znajdziecie na stronie MBP Żory lub na stronie biblioteki na Facebook.