Zauważyliście z pewnością, że w tym roku bywałem rzadziej widywany na wyjazdach klubowych. Wybaczcie mi to. Nie samym rowerem człowiek żyje.W 2011 roku urosła w moim ogródku dynia o masie 54,5 kg. W tym roku postanowiłem poprawić mój wynik w hodowli dyń olbrzymich i udało się. Wynik 197 kg nie jest wprawdzie żadnym rekordem, mimo tego jestem z mojej dyni Eleonory dumny. Do końca listopada będzie ona wystawiana w „saloonie” w miasteczku Twinpigs. Dłużej można będzie oglądać zdjęcia z moją drugą pasją w internetowym serwisie hodowców dyń olbrzymich na stronie pumpkin.pl