Ponieważ na dzień 3.04.2011 nie było w ofercie śląskich klubów rowerowych żadnej ciekawej oferty, a zapowiadała się piękna, słoneczna i ciepła niedziela – Wandrusy zdecydowały się wziąć udział w zorganizowanym przez MOSIR Rybnik Rajdzie rowerowym po Parku Krajobrazowym.
Dzięki reklamie jaką zrobiliśmy tej imprezie na naszym Topieniu Marzanny oraz stronie internetowej Wandrusa na podobny pomysł zdecydowali się również rowerzyści z innych klubów m.in. Ondraszka Cieszyn, Wagabundy Katowice, Sokoła Radlin, Mikołowa, Jastrzębia itd. Więc na starcie pod Kąpieliskiem Ruda ku zdumieniu (a wręcz przerażeniu organizatorów) zjawił się 127 osobowy tłum turystów z rowerami w tym najliczniejsza bo ponad 20 osobowa wyróżniająca się strojami klubowymi grupa Wandrusów.
Trzeba przyznać organizatorom że szybko otrząsnęli się z szoku – i dość sprawnie poprowadzili rajd bocznymi i leśnymi trasami z wykorzystaniem oznaczonych ścieżek rowerowych przez Ochojec i Stanice do Rud, a następnie przez Stodoły i wzdłuż Zalewu Rybnickiego z powrotem na MOSIR przy ul. Gliwickiej – gdzie na wszystkich uczestników czekało ognisko a także kiełbaska z pieczywem i ogórkiem, które naprawdę bardzo smakowały po 45 kilometrowej, pięknej i urozmaiconej trasie.
Oprócz organizatorów – na medal spisała się pogoda, gdyż była to najcieplejsza i najbardziej słoneczna niedziela w tym roku!! Dzięki temu w trakcie Rajdu sporo rowerzystek po raz pierwszy odkryło trochę swoich (na razie nieco bladych) wdzięków.
Z innych wrażeń, na wspomnienie zasługuje naprawdę duża liczba rowerzystów na ścieżkach i trasach wokół Rybnika (jadących indywidualnie, rodzinami lub grupami) których spotykaliśmy w trakcie naszego rajdu. Brawo! Oby więcej takich niedziel i wyjazdów to i dziewczyny nabiorą kolorów!!
