Choć chłodna, ale bezdeszczowa pogoda pomogła niewątpliwie organizatorom i uczestnikom rajdu, którzy zgłosili się na miejsce zbiórki na żorskim Rynku.
Celem rajdu było dotarcie na rowerach do wybranych żorskich miejsc pamięci narodowej, przy których nie byliśmy jeszcze na poprzednich rajdach i uczczenie pamięci osób, które przyczyniły się do odzyskania niepodległości.
Najpierw zatrzymaliśmy się przed tablicą pamiątkową hitlerowskiego obozu POLENLAGER 95. W latach 1942-1945 w barakach, w których w okresie międzywojennym stacjonowała jednostka polskiej artylerii, przy ówczesnej ulicy Nerlicha, a dzisiejszej ul. Męczenników Oświęcimskich, mieścił się obóz dla Polaków wysiedlonych z powiatów bielskiego, żywieckiego, wadowickiego i Zagłębia Dąbrowskiego. Oprócz całych rodzin w obozie przebywały również w roku 1944 samotne dzieci, które przekazano później do obozu w Potulicach.
Na tablicy widnieje napis “Miejsce upamiętnienia obozu hitlerowskiego dla wysiedlonych Polaków POLENLAGER 95, zlokalizowanego na tym terenie w latach 1942-45. Społeczeństwo miasta Żory. 1983 r.”
Następnie przejechaliśmy na cmentarz parafialny przy ul. Smutnej, gdzie znajduje się zbiorowa mogiła więźniów oświęcimskich, w której spoczywają zwłoki 23 więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz- Birkenau, którzy w dniach 19-20.01.1945r pędzeni byli w tzw. “marszu śmierci” przez Żory do Wodzisławia Śl., skąd dalej na zachód wiezieni byli pociągami. Z uwagi na zbliżający się front obóz ten bowiem został ewakuowany. Jak ustalono w czasie ekshumacji zwłok w grudniu 1945 roku osoby te zginęły od strzału w głowę, wśród zamordowanych było 17 kobiet i 6 mężczyzn.
W mogile spoczywają: Truda Asher – więźniarka narodowości żydowskiej z Holandii, dwie Słowaczki i jeden Węgier także narodowości żydowskiej, dwie więźniarki z Węgier i więźniowie z Ciechanowa i Pawiaka oraz 14 ciał niezidentyfikowanych.
Na tablicy nagrobnej widnieje napis “Tu spoczywa 23 więźniów oświęcimskich zamordowanych w Żorach podczas ewakuacyjnego “MARSZU ŚMIERCI “ w styczniu 1945 roku. Pamiętamy. Styczeń 1993 r. Mieszkańcy Żor.”
Meta rajdu zlokalizowana była tradycyjnie na strzelnicy Dębina, gdzie Kurkowe Bractwo Strzeleckie prowadziło otwarte zawody strzeleckie z okazji Święta Niepodległości. Na mecie organizatorzy rajdu poczęstowali uczestników kiełbasą na ognisko, chlebem ze smalcem i ciastem. W rajdzie wzięły udział 42 osoby reprezentujące ogniwa PTTK: SOKÓŁ Radlin, RAMŻA Czerwionka-Leszczyny, SOKÓŁ Żory, Oddział Racibórz, oczywiście WANDRUS Żory oraz niezrzeszeni mieszkańcy Rybnika i Żor.
Komandorem rajdu była Stefania Zając.