Jak ciekawie spędzić majową niedzielę? Nic prostszego – wyprowadzić rower i skrzyknąć grupę znajomych – są przecież telefony. Ale potrzebny też cel czyli ciekawy obiekt by przyjemne z pożytecznym połączyć. Taką propozycję majówki podała Gabi M. Ogrody Kapiasa w Goczałkowicach to nie tylko szkółka ogrodnicza ale cały kompleks ogrodów skomponowanych w różnych stylach z okazów znoszących nasz klimat.Obawialiśmy się o pogodę czy będzie sprzyjać bo deszczowo ostatnio bywało ale warto było podjąć ryzyko. Ogrody mają 37-letni rodowód ale dla nas były raczej mało znane, więc stanowiły atrakcję i być może inspirację czym choćby balkon ozdobić.
Po drodze znaleźliśmy pole kempingowe z kąpieliskiem nad zbiornikiem Łąka (coś na przyszłość). Potem spacerowaliśmy wśród zieleni często egzotycznych roślin nie natykając się na sterty śmieci tak często zalegających w lasach. Przerwę na konsumpcję w parku zdrojowym umilały nam wiewiórki.Pogoda sprzyjała, zyskaliśmy nieco opalenizny. PRzejachano 70km.