W dniach 14-21.06. 2014 z bazą w Podlesicach na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej odbył się kolejny ogólnopolski szkoleniowy zlot przodowników t. kol.
Po czterech lata przerwy przodownicy i osoby towarzyszące ponownie zawitali na Jurę w liczbie 382 osób, co w stosunku do zlotu w Myszkowie w 2010 roku stanowiło o 187 osób mniej.
Trzynastoosobowa grupa Wandrusów zakwaterowana została w agroturystyce “JUSTYNA”, a trzy osoby nocowały w innych miejscach. Jak się okazało warunki zakwaterowania były bardzo dobre, a gospodarze życzliwi i uczynni.
Organizator zlotu – Oddział PTTK Zawiercie – wyposażył uczestników w mapę wykonaną przez firmę COMPASS z zaznaczonymi trasami rajdu na każdy dzień i ich charakterystyką wraz z przebiegiem, opisem zabytków i zdjęciami.
Wspomagana tą mapą i nawigacją Jurka i Ryśka grupa bardzo aktywnie każdego dnia wyruszała na proponowane trasy, dzięki czemu odwiedziła i zwiedziła jurajskie miejscowości m.in.: Skarżyce – dzielnicę Zawiercia, gdzie odbyło się rozpoczęcie zlotu, Kromołów, Zawiercie, Lelów, Koniecpol, Szczekociny, Irządze, Pilica, Wolbrom, Żarnowiec, Żarki, Złoty Potok, Niegowa, Mrzygłód, Siewierz, Łazy, Niegowonice, Chechło, Podzamcze, Ogrodzieniec.
Na trasach wiele jurajskich atrakcji – zamki w Morsku, Mirowie, Bobolicach, Smoleniu, Udorzu , Siewierzu, Ostrężniku, Bydlinie i Podzamczu; rezerwaty przyrody: Góra Zborów, Ostrężnik, Parkowe, Ruskie Góry i Smoleń, a także Jaskinia Głęboka.
Skosztowaliśmy jurajskich specjałów: prażonek, żurku, wód mineralnych i pstrąga.
W środę do Podlesic dojechał Stefan M., który zastąpił prezesa Romana, który zmuszony był do opuszczenia zlotu. Dojechała również sympatyczna para Jola i Maniuś – tym razem – z obrączkami na prawej dłoni. Zaśpiewaliśmy więc gromko młodej parze sto lat, objadaliśmy się smakowitym weselnym kołoczem, a także konsumowaliśmy weselne co nieco. Cieszyliśmy się razem z nowożeńcami.
Zakończenie zlotu odbyło się w piątek, wystąpił Zespół Ziemia Kroczycka, zapowiedziano, że następny zlot będzie organizowany przez O/ PTTK Gdańsk na Kaszubach, uprawnienia przodowników turystyki kolarskiej wręczono Joli Niewińskiej i przekazano dla Krzysztofa Orłowskiego.
Podsumowując – zlot należy uznać za bardzo udany, do czego przyczynili się niewątpliwie organizatorzy, piękne i trudne trasy, a także jego uczestnicy.