Dziękuję organizatorom z Jastrzębia za zorganizowanie tak wspaniałej wyprawy rowerowej, która miała w sobie wszystko, czego oczekiwałem. Mianowicie: było ciężko fizycznie (góry) gdzie sprawdziłem swoją kondycję fizyczną, były etapy szybkie (wiatr w plecy), dużo obiektów krajoznawczych, zamki, kościoły, rezerwaty, Roztoczański Park Narodowy itp., ale najlepsza była nasza grupa, prawdziwa przyjaźń wśród uczestników, dobry humor, pomoc przy awariach. Nie skłamię jak napiszę, że to wzorowa grupa turystów, na których można liczyć w każdej sytuacji. To już był mój trzeci wypad na rowerze z „Wiercipiętami”, po Latarniach Morskich i Wiedniu. Czekam już na przyszły rok, ciekawe gdzie pojedziemy?
Odsyłam na stronę „Wiercipiętów” gdzie jest dokładna relacja z tej wspaniałej imprezy:
www.wiercipieta.zamki.pl następnie wejdź na podstronę kronika i do rok 2006 i odszukaj
znak obozu, który zamieszczam poniżej.