Baza rajdu zlokalizowana została w Serpelicach nad Bugiem. Bug ma wysoki poziom wody i jest to o tyle uciążliwe, że nie kursują promy, a my musieliśmy wydłużać nasze trasy do: Siemiatycz, Grabarki, Mielnika, Janowa Podlaskiego, Leśnej Podlaskiej, Sarnak, Korczewa, Dorohuska itp. W rajdzie uczestniczyło ponad stu uczestników chyba z całego kraju. Pogoda kapryśna ale dość ciepło. Organizacja rajdu Ok. Wyżywienie na bazie smaczne, natomiast na trasie lokalne kartacze, pycha. Wybór piwa na bazie duży, znalazłem nawet piwo dla pań-rowerzystek, jest to piwo owocowe 😉 (świadczy o tym rowerzystka, etykieta zielona). Z Wandrusa uczestniczyło dwóch turystów i jeden sympatyk.
Ja obecnie przemieszczam się w rejon Narwiańskiego Parku Narodowego.
