Zgodnie z kalendarzykiem imprez miałem poprowadzić grupę na Jesienne Spotkanie Rodzinne organizowane przez Wagabundę Katowice. Celem był Las Murckowski. Niestety wielu chętnych nie było. Wycieczkę poprowadziłem wykorzystując rezerwowy punkt zbiórki z uwzględnieniem preferencji jedynej osoby, która zgodziła się ze mną pojechać.
Na rowerach wyruszyliśmy z Mikołowa jadąc bezpośrednio do wieży obserwacyjnej na Wzgórzu Wandy. Z wieży mogliśmy podziwiać okolicę i pobliskie zbiorniki wody pitnej dla Katowic i GOP. Do miejsca biwakowego dotarliśmy przejeżdżając przez rezerwat przyrody – Las Murckowski. Na mecie tradycyjnie został przeprowadzony konkurs wiedzy ogólnej i tradycyjnie mogliśmy sobie upiec kiełbaski. Bezcenna była możliwość pośpiewania sobie przy akompaniamencie świetnego grajka z gitarą.
Do Mikołowa wróciliśmy przez Murcki i Podlesie, ale zupełnie inną drogą. Przejechaliśmy tylko 30 km, ale przy pięknej pogodzie i w miłym towarzystwie. Dzięki atmosferze, jaką potrafił stworzyć organizator imprezy, wyjazd możemy zaliczyć do udanych.
