Zgodnie z planem przed dworcem kolejowym w Wodzisławiu Śląskim zjawili się uczestnicy rajdu szlakiem nieistniejącej już linii kolejowej nr 159.
Celem było poszukiwanie śladów po zlikwidowanej w 2002 roku linii na odcinku Wodzisław Śląski – Żory. Zatrzymywaliśmy się przede wszystkim w miejscach określanych kiedyś jako stacje albo dworce kolejowe Turza, Łaziska, Godów, Szotkowice, Jastrzębie Zdrój Moszczenica, Jastrzębie Zdrój, Jastrzębie zdrój Górne, Jastrzębie Zdrój Bzie, Pawłowice Śląskie, Warszowice, Żory. Pogoda dopisała, Trasę 51 km pokonaliśmy bez problemu. Zainteresowanie tym rodzajem turystyki rowerowej tym razem okazało się znikome.
Przy okazji próbowaliśmy odpowiedzieć sobie na kilka pytań związanych z naszym przejazdem:
Dlaczego tuż za granicą z takimi widokami nie spotkamy się?
Dlaczego w Czechach lokalne linie kolejowe mogą być obsługiwane przez szynobusy?
Dlaczego nikomu nie zależy na tym, by to, co zostało mogło być zagospodarowane?
Dlaczego wśród turystów kolarzy jest tak małe zainteresowanie odkrywaniem śladów przeszłości?
Rajd Śladami Kolejnictwa zakończyliśmy zgodnie z planem przy niszczejącym, zabytkowym dworcu kolejowym w Żorach.
Zainteresowanych, którym nie było dane być z nami, odsyłam do foto-galerii.
