Jak co roku u progu wakacji, w dn. 25.06.2017 spotkaliśmy się na naszym Żorskim Zlocie Wandrusa, tym razem pod hasłem „Poznajemy historię Żor”. A tej historii to trochę jest, bo przecież naszemu miastu „stuknęło” już 745 lat!!! A więc w upalną niedzielę zebrała się na Rynku całkiem spora liczba rowerzystów /na listach obecności – 74 osoby/, by wspólnie przejechać kolorowym peletonem pod Muzeum Miejskie w Żorach. Bo oczywiście przy takim haśle i celach Zlotu, to tą poważną instytucję poprosiliśmy o pomoc przy jego realizacji. I muszę przyznać że się nie zawiedliśmy!! Dyrektor Muzeum Miejskiego Lucjan Buchalik osobiście oprowadzał rowerzystów po swoim „królestwie”, oczywiście z bardzo fachowym i ciekawym komentarzem. Natomiast Przewodnik Górecki Tomasz nie tylko poprowadził zwiedzanie żorskiej starówki, zaczynając od Górnej a kończąc na Dolnej Bramie, pokazując cenne i ciekawe historycznie obiekty i miejsca, ale przede wszystkim przybliżył obecnym wiele istotnych zdarzeń z historii naszego miasta. Bardzo dziękujemy Muzeum z Dyrektorem Lucjanem Buchalikiem na czele za tak otwarte i sympatyczne podejście do rowerzystów i przekazanie nam fachowo i w interesujący sposób kawał lekcji historii.
Po zwiedzeniu zarówno Muzeum Miejskiego jak i starówki, uczestnicy Zlotu dosiedli wreszcie rowerów i prowadzeni przez klubowych przodowników pod wodzą kol. Mirka Machulca przejechali z parkingu przed muzeum do Baranowic, gdzie w Ośrodku Biwakowym harcerzy usytuowana była meta tegorocznego Zlotu, udostępnionym nam w tym celu przez Żorskie Centrum Organizacji Pozarządowych. A na mecie, na zgłodniałych rowerzystów, czekało już ognisko przygotowane przez komandora Romana i ufundowany przez niego turystyczny poczęstunek, przygotowany i wręczany przez uroczych pomocników komandora tj. Jolę i Celinę. A potem były konkursy, z których największym „wzięciem” cieszyła się zabawa dla dzieci i dorosłych we „wrzucaniu do kubła byle czym” prowadzone przez kol. Adama i Józefa, oczywiście z nagrodami. Wśród dzieci wygrał Szymek Bosowski z Katowic, który przyjechał z dziadkiem z Wandrusa, ale cała 13 dzieciaków otrzymała nagrody. Wśród dorosłych najlepszy był Wandrus Tomek Małek, który wygrał też konkurs „wiedzy o Żorach”, przygotowany i przeprowadzony przez kol. Stefana Piekoszowskiego. W obu konkursach zarówno zwycięzca jak i większość uczestników mogli wybrać sobie przygotowane nagrody, ufundowane przez Prezesa Romana i wiceprezesa Jurka.
Po oficjalnym zakończeniu zlotu, grupa uczestników z naszego Klubu spędziła jeszcze trochę czasu w gościnnych progach Ośrodka, kontynuując plenerową konsumpcję i wspominając ostatnie turystyczne wydarzenia, a zwłaszcza zakończony tydzień wcześniej Ogólnopolski Zlot Przodowników TK w Świdnicy, a także omawiając kolejne rowerowe wyjazdy. Były też telefoniczne życzenia i chóralne 100 lat dla nieobecnego na Żorskim Zlocie kol. Ryszarda Skoniecznego, a to z okazji okrągłej 60 tej rocznicy urodzin. Najliczniejszą rodziną na Zlocie była rodzina Dudów, z najmłodszą uczestniczką dwumiesięczną Jagódką, prywatnie wnuczką komandora. Do zobaczenia za rok na kolejnym Zlocie.