Wybór daty na na ten rajd nie był przypadkowy, gdyż dokładnie 100 lat temu od 16 sierpnia do 26 sierpnia 1919 trwało I Powstanie Śląskie a 18 sierpnia 1919r ruszyli powstańcy w powiecie rybnickim. Powstańcy, którymi dowodzili J. Wyglenda i M. Witczak, odnieśli sukces pod Godowem, niestety, nie opanowano Wodzisławia, a między Ligotą a Gotartowicami poniesiono porażkę. W powiecie tarnogórskim powstańcy, pod dowództwem J. Zajera, opanowali jedynie Radzionków i Piekary. W powiecie katowickim opanowano Szopienice, Dąbrówkę Małą, Rozdzień, Janów i Nikiszowiec, oraz zablokowano garnizon niemiecki w Mysłowicach. W powiecie bytomskim powstańcy, po opanowaniu Szombierek, Bobrka, Orzegowa, Chropaczowa, Goduli i Lipin, musieli się w godzinach wieczornych wycofać w kierunku granicy polskiej. W powiecie zabrskim powstańcom udało się wkroczyć do Biskupic i Bielszowic.
Wyruszyliśmy z naszego rynku w 8 osób, a 9 dołączyła w Osinach. Jeszcze w Jastrzębiu dołączył jastrzębianin jako 10 uczestnik ale jechał z nami tylko do Godowa. Do Osin poprowadziłem nową ścieżką wzdłuż alei Jana Pawła II do ostatnich zabudowań w kierunku Jastrzębia i skręciliśmy w lewo do Osin.
Pierwszym miejscem, które zwiedzaliśmy było Drzewo Wolności w Szerokiej zasadzone 22.07.1922r, następnie tablica pamiątkowa bohatera trzech narodów z Szerokiej Henryka Sławika oraz pomnik poległych powstańców.
Kolejne postój przy kościele św. Katarzyny w Jastrzębiu Górnym, a tu grób 4 powstańców z Moszczenicy, zamordowanych 20.08.1919r oraz znajdujące się tutaj grobowce przedstawiają znaczną wartość historyczną i wiążą się z historią ziemi jastrzębskiej. Pochowani są tu powstańcy śląscy zamordowani przez Grenschutz, żołnierze LWP polegli w 1939 r., mieszkańcy rozstrzelani za odmowę wstąpienia do armii niemieckiej, ofiary Marszu Śmierci z 1945 r., wyzwoliciele, żołnierze radzieccy i ci, co zginęli podczas powojennego rozminowywania miasta.
Pierwszy dłuższy postój zaplanowałem w Parku Zdrojowym, tu jest tężnia, pijalnia wód mineralnych, ale inne obiekty są jeszcze w remoncie. XIX-wieczny Park Zdrojowy im. dr Mikołaja Witczaka położony jest w malowniczej dzielnicy Zdrój. Zajmuje powierzchnię 18 ha i należy do największych parków na Śląsku. Charakteryzuje się bogatym drzewostanem oraz zabytkami (m.in.: domem zdrojowym, muszlą koncertową, łazienkami, pijalnią wód). Dawniej w parku znajdowała sie skocznia narciarska, którą rozebrano po II wojnie światowej. Warto zobaczyć również ciekawą rzeźbę przedstawiającą tańczącą parę. Nieopodal parku przy ul. 1 Maja 61 w byłym budynku AGH otwarto 1 maja br. Galerię Dzwonków, której właścicielem jest Krzysztof Zagaja. Zwiedzaliśmy w tempie szybkim a i tak trwało to ponad godzinę, polecamy bo warto. Patrz foto.
Piąty postój, to już przy pomniku gdzie zamordowano powstańców w Moszczenicy, miejsce bestialskiego mordu Grenzschutzu na powstańcach śląskich 1919 r. Podczas jednej z pierwszych akcji I powstania śląskiego we wsi Moszczenica powstańcy, oczekujący na stanowiskach na sygnał do podjęcia działania, zostali zdradzeni i aresztowani przez Niemców. W dniu 20 sierpnia 1919 r. powstańców Wodeckiego, Kupsza, Cnotę, Bronnego i Grzonkę żołdacy z Grenschutzu w sposób bestialski zamordowali koło nasypu kolejowego i ciała pozostawili na pastwę losu. Mieszkańcy, oddając honory, pochowali ciała w okazałym grobowcu na cmentarzu przy kościele św. Katarzyny w Jastrzębiu-Górnym, a w miejscu mordu postawili symboliczny pomnik.
Z Moszczenicy pojechaliśmy do Godowa pięknymi krętymi uliczkami a na końcu jechaliśmy około 4 km „Żelaznym Szlakiem”. Ciekawa trasa ale jeszcze fragmenty w budowie, jak skończą zorganizuję wycieczkę dla cyklistów z Żor. Tu w Godowie koło stacji kolejowej ale byłej gdyż po torowisku biegnie teraz ścieżka rowerowa stoi pomnik gdzie też Grenzschutz rozstrzelał powstańców. Jest to pomnik wymagany do zdobycia Odznaki Turystyczno-Krajoznawczej „100-lecie Powstań Śląskich”. W Turzy Śląskiej postój przy ciastkarni, gdzie się posililiśmy, uzupełnili napoje i trzy osoby opuściły główną grupę gdyż mieli inne priorytety.
Po przejechaniu 4 km byliśmy już na 50 równoleżniku (dokładnie 50 równoleżnik) przed Urzędem Miasta Wodzisławia Śląskiego. Następnie przejechaliśmy przez rynek i już byliśmy przy ostatnim w dniu dzisiejszym z pomników powstańców śląskich. Tu poznaliśmy młodych ludzi, którzy też jadą samochodem aby poznać miejsca związane z powstaniami śląskimi, dostali od nas jedną książeczką i naszą rajdową pieczątką potwierdziłem im obecność przy pomniku.
Ostatnim miejscem do zwiedzenia był wodzisławski „Balaton”, tu uzupełniliśmy płyny w naszych organizmach pod kolorowym parasolem. Tu też podczas rozmowy zapadła decyzja, że zmieniamy wcześniej ustaloną marszrutę i jedziemy przez Gogołową aby się posilić golonką w knajpce zwanej przez górników „Podścianowy”.
Do Żor przyjechaliśmy po 18.00. przejechawszy 70 km w sześcioosobowym składzie.
Dziękuję uczestnikom za udział w I Rajdzie w 100 rocznicę I Powstania Śląskiego 1919. Zapraszam na II Rajd w 100 rocznicę II Powstania Śląskiego 1920 w przyszłym roku.