Celem rajdu było odwiedzenie przez jego uczestników krzyży i kapliczek znajdujących się w pięciu żorskich parafiach: św. Apostołów Filipa i Jakuba (Śródmieście), św. Brata Alberta (Kleszczówka), MB Częstochowskiej (Kleszczów), św. Jadwigi Śląskiej (Baranowice) i Miłosierdzia Bożego (Os. Sikorskiego). W parafiach tych znajduje się przeszło trzydzieści krzyży i kapliczek, stanowiących pamiątkę naszej chrześcijańskiej tożsamości i znakiem naszej historii. Są one bezcennym bogactwem naszej kultury i podlegają ochronie konserwatorskiej.
Rowerowi turyści obejrzeli m.in.: średniowieczny krzyż pokutny na starym cmentarzu, krzyże: cechu rzeźniczego oraz piekarzy i cukierników, zniszczony przez nieznanych sprawców krzyż z cmentarza parafialnego zawieszony na ścianie kościoła i postawiony w jego miejscu nowy krzyż w kształcie bramy oraz figury św. Jana Nepomucena na Rynku i w Szoszowach.
Większość krzyży, do których dotarli, pochodzi z XIX w. Są one bardzo dobrze utrzymane przez rodziny lub potomków sąsiadów fundatorów. Najstarsze to pochodzące z roku 1831 (ul. Pukowca 60) i 1840 (ul. Zostawa 1).
Krzyże drewniane przeważnie postawione zostały na skraju lasu.
Wśród kapliczek na uwagę zasługują kapliczki: tzw. Kościółek na ul. Murarskiej, Dąb Maryjny na skraju lasu Dębina i przy ul. Jana Nepomucena (1866r.)
Najwięcej krzyży i kapliczek znajduje się przy ulicach Pukowca i Kościuszki (po 4) i najkrótszej ulicy Zostawa – 3.
Wśród uczestników rajdu wyróżniała się 6-cio osobowa rodzina Gabryszewskich z Żor w składzie: Sławomir, Anna, Filip, Ewa, Jan (najmłodszy jadący całą trasę na rowerze) i jednoroczny Michałek, wieziony przez tatę w przyczepce.
Seniorem rajdu był Henryk Urbanek z WANDRUSA (85 lat).
Trasa rajdu prowadziła w większości drogami bocznymi o nawierzchni asfaltowej, polnej i leśnej i liczyła przeszło 30 km.
Kierownikiem rajdu był Stefan Mehlich, któremu na trasie pomogli Stefania Zając i Jan Bednarek.
W roku przyszłym planowany jest rajd prowadzący trasą po pozostałych żorskich parafiach w Rowniu, Roju, Rogoźnej i Osinach.