W dn. 30.03.2019 przy wiosennej, słonecznej pogodzie odbył się kolejny 29 Rajd rozpoczęcia sezonu KTK PTTK Wandrus Żory „Topienie Marzanny na Gichcie”. O godzinie 10:00 na Rynku w Żorach stawiło się ok. 80 turystów kolarzy, którzy po powitaniu przez prezesa Wandrusa, prowadzeni przez klubowych przodowników TK ruszyli na 15 km trasę, w kierunku mety, którą był Park Botaniczny „Piaskownia” w żorskiej dzielnicy Kleszczówka.
Jak się okazało, bezpośrednio na metę przybyło kolejnych 300 uczestników Rajdu z całego niemal regionu tak, że na listach obecności zanotowaliśmy 380 turystów. Najliczniej, bo 43 osobową grupą stawili się rowerzyści z Koła PTTK Czerwionka-Leszczyny, poza tym grupy z Tych, Radlina, Mikołowa, Gliwic, Tarnowskich Gór, Rudy Śl., Katowic, Bytomia, Rybnika, Jastrzębia, Raciborza i innych, no i oczywiście żorzanie, w tym harcerze, grupa z Uniwersytetu Trzeciego Wieku i niezrzeszeni. Na mecie uczestników oprócz gorącego przywitania przez organizatorów, czekał turystyczny poczęstunek w postaci kiełbaski z dodatkami, gorąca kawa i herbata, no i jak co roku zabawy i konkursy.
Dla licznej grupy najmłodszych uczestników wolontariuszki z Żorskiego Centrum Organizacji Pozarządowych przygotowały plansze do malowania, same zaś malowały milusińskim twarze, więc pojawiły się motylki, kotki, zajączki itp. Dzieciaki mogły również współzawodniczyć w konkursach.
Slalom na rowerze dla dzieci wygrał Bartosz Nowak z Hufca Żory, natomiast wśród młodzieży najlepszy był Pietruszka Kamil z Klubu Gronie Tychy.
W rzucie lotką do celu I miejsca zajęli: dzieci młodsze – Tymoteusz Kurianowicz z Żor, dzieci starsze – Klaudia Morawiec z Koła Ramża.
No ale jak sama nazwa Rajdu wskazuje najważniejsze były Marzanny, które były naprawdę urocze, wykonane sporym nakładem pracy z materiałów ekologicznych. Po ustaleniu klasyfikacji piękności przez komisję w składzie : Sylwia Parandowska, Ewa Kałus oraz Roman Wojtas – wygrała marzanna stworzona przez Helenę Oleksińską z Żor, nagrodzona obfitym koszem słodyczy – oraz sesji fotograficznej, bo warto było je utrwalić, korowód z Marzannami i uczestnikami Rajdu przeszedł przez park, w miejsce ich spalenia, i w ten sposób pożegnaliśmy Zimę.
Z konkursów dla dorosłych największą popularnością jak zwykle cieszyło się strzelanie do tarczy z broni pneumatycznej i tu wśród pań najpewniejszą rękę i celne oko miała Zuzanna Lewińska z Żor, natomiast wśród panów mistrzem okazał się Krzysztof Dyrbuś z Koła Ramża.
Ponieważ rajd był rowerowy więc organizatorzy przygotowali również ciekawy konkurs sprawnościowy na rowerze i tu bezkonkurencyjnym okazał się Damian Chyła z Koła Ramża.
We wszystkich konkurencjach zawodnikom z miejsc od I-III były wręczane medale odpowiedniego koloru (złoty, srebrny i brązowy) oraz nagrody rzeczowe lub słodycze. Był też okazały puchar i słodycze dla członków najliczniejszej 8 osobowej rodziny Dominiaków.
Uczestnicy Rajdu wyglądali na zadowolonych, zarówno z pięknej pogody, ze spotkania z kolegami i przyjaciółmi w sympatycznych okolicznościach przyrody Parku Botanicznego, no i mam nadzieję z bogatej oferty i sprawnej obsługi na mecie, w dodatku bez żadnego wpisowego. A to zasługa przede wszystkim komandora Rajdu kol. Jurka Banacha, który był mózgiem i głównym organizatorem imprezy, no i wspaniałych koleżanek i kolegów z Wandrusa zaangażowanych w sprawne jej przeprowadzenie i w tym miejscu chciałbym im wszystkim serdecznie podziękować.
Na podziękowania zasługują również sponsorzy tj. Rada i Zarząd Dzielnicy Kleszczówka i Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, oraz wspierające organizację Rajdu Żorskie Centrum Organizacji Pozarządowych, w tym gospodarz Parku Piaskownia p. B.Garbarek oraz jego syn /sponsor klocków dla dzieci/ i wolontariuszki, które sprawiły tyle frajdy najmłodszym.
Ale żeby nie było tak słodko podsłuchałem również uwagę /pretensję od jednego z uczestników – „a nie macie mleczka do kawy?” – więc są rzeczy do poprawienia w przyszłości, może za rok postaramy się o „krasulę”, tym bardziej że może ona liczyć na wsparcie rządowego programu (+).